Hipnotycznie


Gradient robiony multichromowymi lakierami Colour Alike chodził za mną już od dawna. Wiedziałam, że chce je połączyć z jakimiś wkręcającymi stemplami, ale niezbyt miałam czas się za to wziąć w sesji. ;) Na szczęście już mam wolne, więc wzięłam się do roboty!
Oto efekt - ciekawi? ♥

Lakiery CA z tej serii nakładam zawsze na czarny lakier, w tym przypadku wybrałam Essie. Same w sobie są kiepsko kryjące, ale na czarnej bazie powalają więc im to wybaczam. :D

Gradient wykonałam malując lakierami po gąbeczce do makijażu, którą następnie "ciapałam" po paznokciach. Zrobiłam 3 serie "ciapania", ale ostatnia nie dała dużej różnicy. ;) Coraz bardziej podoba mi się ta metoda zdobienia. ♥

Następnie przyszedł czas na stemple! Od początku wiedziałam że wybiorę płytkę B. Loves Plates o nazwie mind blown, jest obłędna. ♥ Mam nadzieję że za jakiś czas będą nowe, bo mają świetną jakość i bardzo przyjemnie mi się ich używa. :)

Użyłam:
- czarnego Essie licorice (1 warstwa)
- niebieskiego, multichormowego Colour Alike 546
- fioletowo-różowego, multichormowego Colour Alike 547
- płytki B. Loves Plates B.03 Mind Blown (do kupienia tutaj)







Lubicie łączyć gradient ze stemplami? ^^

Zapraszam na mojego fanpaga :)


 photo podpis.png

27 komentarzy

  1. Lakierowniczka11 lutego 2015 10:47

    Bardzo hipnotyzujące zestawienie! ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam zarówno lakiery CA, jak i płytki od B. <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Gabrielle Nails11 lutego 2015 12:01

    Cudo! Dawno nie robiłam żadnego gradientu, muszę coś pomyśleć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie! I na żywo bardzo przyciągały wzrok ;) Uważam, że gradient to świetne, niebanalne tło do stempli :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne! super wybrałaś ten lakier do tego wzorku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne, idealnie wygląda zestawienie lakierów z tym stemplem, jakby były dla siebie stworzone.

    OdpowiedzUsuń
  7. No rzeczywiście to połączenie daje efekt adekwatny do nazwy płytki :D A daj spokój, ja od dawna nie mogę zdecydować, która płytka podoba mi się najbardziej, a że budżet ograniczony, to na więcej niż jedną mnie nie stać. Aż strach się bać, co to będzie, jak pojawią się następne... ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Gradient z duochromów jest zawsze dobrym pomysłem ;-) Kiedyś dawno temu zrobiłam taki z lakierami Flip Flop z AllePaznokcie i efekt był świetny (mam zdjęcia - czekają na kolejny wpis z serii ,,przed blogiem" :-P) Twój gradient wyszedł genialnie :-) Co do wzoru stempla już nawet nie będę się wypowiadać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Woow jak z filmu Tima Burtona :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam jego filmy! :D Bardzo dziękuję za tak genialny komplement :3

    OdpowiedzUsuń
  11. Ooo jestem bardzo ciekawa tego Twojego gradientu! :D Jak dla mnie jesteś w tym najlepsza, więc jest mi bardzo miło że Ci się podoba :3

    OdpowiedzUsuń
  12. Nazwa tej płytki jest genialna, bo zdobienia z jej użyciem właśnie takie są :D Też zupełnie nie mogłam się zdecydować którą chcę, są takie piękne! ♥.♥ Na szczęście rodzice chcieli mi zrobić prezent z jakiejś tam okazji i od razu pomyślałam o płytkach B... :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedyś nie chciałam "przykrywać" gradientu stemplami, ale teraz też tak uważam jak Ty :D Takie połączenie jest świetne! I wkręcające :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękuję <3 Koniecznie coś zrób z gradientem, fajna zabawa ^^

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję <3 Na żywo potrafiły nieźle wkręcić :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja też :D CA to chyba moja ulubiona firma z lakierami :) A płytek B. jestem wielką fanką, to genialne że mamy tak dobre firmy w Polsce :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wygląda genialnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kosmetyko Fanki12 lutego 2015 04:57

    Piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Łał jestem pod wrażeniem :) przepiękne mani :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Dziękuję! ♥ :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie wiem kiedy je opublikuję - ,,przed blogiem" mają średniej jakości zdjęcia a przecież mam jeszcze tyle zaległości... Dziękuję, jest mi niezmiernie miło :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. No tak, rozumiem ;) A może zrób cały post "przed blogiem", gdzie wrzucisz po kilka zdobień na raz? Nawet po 1 zdjęciu każdego, fajnie by się to oglądało :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Myślałam nad takim rozwiązaniem. Sądzę jednak, że warto wykorzystać wszystkie zdjęcia z danego zdobienia skoro już są :-) Pożyjemy, zobaczymy ;-)

    OdpowiedzUsuń

Back to Top