Lekkie jak piórko

Oto moje pierwsze mani przy użyciu stempelków!


Jestem bardzo ciekawa, jak Wam się spodoba. :)

Do tej metody zdobień wzdychałam już od dawna - dzieła sztuki na paznokciach B. i Inanny sprawiały że prawie skręcałam się z zazdrości. :D Płytki mam, stempel kupiony, ale jakoś mi nie szło, wszystko rozmazywałam. Ale stwierdziłam że dosyć tego, musi mi się wreszcie udać. Usiadłam, spróbowałam, i... jest! Wzór mało skomplikowany, ale na początek dobry - nie musiałam celować zbyt precyzyjnie. ;D

Muszę Wam przyznać, że efekt bardzo mi się spodobał! Na pewno jeszcze nie raz sięgnę po stemple, będę ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. ;) Ta metoda daje wiele niesamowitych możliwości!

Stemplowałam lakierami holo od Colour Alike (super się do tego nadają!): 496 Bamberka, 500 ja pierniczę i 503 o w bombkę. Piórka pięknie lśniły w słońcu od drobinek holo. :) Bazą do zdobienia był nudziak firmy Paese o numerku 301.
Płytka z której pochodzi wzór to Konad m77, stempel - również Konad, duży i dwustronny.

Zapraszam na zdjęcia! :)










I jak Wam się podoba piórkowe mani? :)

 photo podpis.png

7 komentarzy

  1. Brawo! Bardzo ładnie odbiły Ci się te piórka :-) Czekam na więcej stemplowych zdobień :-D
    P.S. Dziękuję za miłe słowa :-*

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie! Jak się ma dobre płytki to stemplowanie jest przyjemnością :) I te holosie idealnie się do tego nadają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zdobienie nie moja bajka ale wykonanie super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. pięknie Ci wyszło! jakie wyraźne te piórka :) bardzo mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Motyw piórka kocham najbardziej na świecie, a te Twoje są po prostu przepiękne. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne są :) Też zamierzam kupić sobie tę płytkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczne! mega w moim stylu:) mogłabym to nosić z tydzień spokojnie i by mi się nie znudziło.
    stemple ogólnie są super. i tak jak mówisz, duuuużo możliwości dają:)

    OdpowiedzUsuń

Back to Top